niedziela, 30 grudnia 2012

Rozdział 1 c:


5 lat później...
Aa!!! Wstawaj !! - wydarła się Megg. - To właśnie tymi słowami prawie codziennie budziła mnie Megg. Od dziecka była rannym ptaszkiem. Zawsze przychodziła wcześniej, witała się z moimi dziadkami i właśnie w taki sposób mnie budziła.
-Nie drzyj sie tak głąbie! Jest dopiero 11 rano! - odburknęłam jej
-Dopiero ? Chyba już. Wstawaj bo pójdę po lodowatą wodę. - zagroziła mi brunetka.
-Dobra, dobra już wstaje. - odpowiedziałam.
Mozolnym ruchem wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Umyłam się, uczesałam i ubrałam w klik Ogólnie efekt był nawet, nawet. Zeszłam na śniadanie i zobaczyłąm ze Megg, moja babci i dziadek o czymś zawzięcie rozmawiają. Schowałam sie za ścianą i podsłuchałam ich rozmowę:
Meggie, myślisz że jej się tam spodoba?-zapytała babcia.
Taaak, na pewno od dziecka chciała tam mieszkać. Moi rodzice już się zgodzili i mogę lecieć. Tylko teraz nie możemy nic jej mówić, to ma być niespodzianka. - odpowiedziała jej Megg.
No jasne! Za tydzień są moje urodziny!! Czyli to znaczy, że ... Pojadę do Londynu !!! Yeaaaah !!!! Dobra teraz spokój, muszę udawać ze nic nie wiem.
-Dzień dobry ! - przywitałam się.
-A co ty dzisiaj taka wesoła? - zdziwiła się staruszka.
-A nie wiem, jakoś tak, ładną pogodę dziś mamy i w ogóle.- odpowiedziałam jej.
-No właśnie! Gorąco dziś więc pójdziemy nad jezioro, bo ja nie mam zamiaru się dziś rozpuścić, więc szybko jedz te płatki i idziemy ! - stwierdziła brunetka.
Po śniadaniu tak jak Megg powiedziała poszłyśmy nad wodę. Było świetnie ! Słońce mocno grzało, a chłodna woda lekko nas orzeźwiała. Do domu wróciłyśmy dopiero ok. 5 godziny. Megg poszła na chwilkę do siebie. Wieczorem siedziałyśmy razem i oglądałyśmy jakieś komedie-romantyczne jak to kobiety. Megg została u nas na noc co zdarzało się parę razy w tygodniu. Do późna gadałyśmy i oglądałyśmy różne filmy aż w pewnym momencie na jednej ze stacji muzycznych zaśpiewał zespół-One Direction. Na początku ich nie kojarzyłam, ale później Megg powiedziała, że to najpopularniejszy boys-band na świecie i, że jak ja mogłam ich nie kojarzyć  Megg po prostu ich kochała , a najbardziej chyba Zayna i Niall'a , a mi przypadł do gustu najstarszy-chyba Louis, ale pociągał mnie też Niall. Ogólnie najbardziej lubiłam ich obydwóch  I już tak do końca gadałyśmy właśnie o 1D, a potem morfeusz zabrał nas do swojej krainy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No i mamy już 1 rozdział. I jak wam się podoba. Trochę nudnawy ale następne będą już ciekawsze. Jeden z chłopców pojawi się już niedługo ;3.
 2 komentarze = rozdział 2 ;>
                                                                                                              Nikaa xoxo

2 komentarze: